piątek, 21 czerwca 2013

[Energetyka]Udział w nietypowej ankiecie

Nie tak dawno temu wybrałam się na zakupy i zatrzymała mnie na ulicy pani, która przeprowadzała dosyć niecodzienną ankietę. Tyczyła się ona oszczędzania energii. Pytań było ogółem niewiele, lecz tak bardzo mnie zdziwiły, że troszkę się tym zainteresowałam. Jej pierwsze pytanie okazało się dość przeciętne. Prosiła jedynie, żeby podać jej liczbę komputerów i telewizorów w domu. Odtąd było jednak już o wiele gorzej. Duże kłopoty sprawiło mi pytanie o to, jak dużo miesięcznie zużywam prądu. Jakoś zupełnie nie zwracam uwagi na koszty, zwyczajnie je płacę i już. Potem spytała mnie czy mam pojęcie ile kosztuje 1 kilowat. Aż mnie zamurowało. Nie miałam pojęcia co powiedzieć, więc milczałam. Później padła seria normalnych pytań i w efekcie dostałam niewielką broszurkę. Hasło na głównej stronie brzmia ło: oszczędzanie prądu. Znalazłam w niej wszelkie wiadomości o zużyciu energii i skutkach marnotrawstwa. Generalnie można powiedzieć, że nikt z nas chyba nie interesuje się tą kwestią, a może mieć to poważne skutki dla świata. Ja także jestem straszną ignorantką, lecz cała ta sprawa otworzyła mi trochę oczy. Nawet wzięłam ją i wręczyłam moim rodzicom. Nie wiem, co się stanie za kilka lat. Możliwe, że nie będzie już zasilania i podobnych udogodnień, lecz uznałam, że chociaż ja zacznę postępować racjonalnie. tags: energia, prąd, dom, zużycie energii, zużycie prądu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz